Po co nam wyłaz dachowy?

Osoby, które budują dom, często zastanawiają się nad tym, czy mogą zrezygnować z tworzenia wyłazu dachowego, a tym samym z dodatkowych kosztów. Czy wyłaz dachowy jest konieczny? Jakie przepisy regulujące prawo budowlane o tym mówią? Na co należy zwrócić szczególną uwagę? Na te pytania postaramy się odpowiedzieć w tym wpisie, mając nadzieję, że tym samym rozwiejemy wszelkie wątpliwości osób, które stanęły przed podjęciem tej jakże ważnej decyzji.

Czy wyłaz dachowy jest obowiązkowy?

Chcąc uzyskać odpowiedź na to pytanie, należy zapoznać się z rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dnia 12.04.2012 roku, które reguluje warunki techniczne, jaki muszą spełniać budynki. O wyłazach dachowych traktuje tutaj § 308, który jasno odpowiada na pytanie, czy wyłaz dachowy jest konieczny. Zapoznając się z nim, inwestor będzie wiedział, że:

1. właściciele budynków, które mają dwie i więcej kondygnacji, zobowiązani są do zamontowania wyjścia na dach na co najmniej jednej klatce schodowej;
2. osoby budujące budynki wysokie i wysokościowe muszą zapewnić wyjście na dach (wyłaz dachowy) na każdej klatce schodowej;
3. wielkość wyłazu dachowego ma określone wielkości. Decydując się na drzwi, należy mieć na uwadze, aby ich minimalna wielkość wynosiła 80x190 cm. Jeżeli inwestor będzie montował wyłaz dachowy, jego minimalne wymiary powinny wynosić 0,8x0,8 m.

Warto również pamiętać o tym, iż przepisy jasno mówią, że jeżeli spadek dachu wynosi 25% i więcej lub poszycie zostało wykonane z materiałów łamliwych i tłukących, inwestor ma obowiązek, oprócz wyłazów dachowych zamontować także stałe dojście do komina w postaci stopni i ławek kominiarskich, które będą zabezpieczać osoby przebywające na dachu przed poślizgiem. Jeżeli dach ma 100% spadek, inwestor musi zamontować dodatkowe zabezpieczenia na krawędziach dachu.

Do czego służy wyłaz dachowy?

Nie da się ukryć, że każdy komin wymaga regularnych przeglądów, których dokonuje kominiarz. Inwestorzy, którzy nie zamontują odpowiednich wyłazów dachowych, muszą liczyć się z tym, że kominiarz może odmówić sprawdzenia i udrożnienia komina. Dlatego też tak ważne jest prawidłowe zamontowanie wyłazu dachowego, który pozwoli mu w działać w bezpieczny sposób.

Poza tym wyłaz dachowy może przydać się w momencie, kiedy inwestor będzie chciał dokonać przeglądu lub naprawy dachu, a także montażu anteny satelitarnej, czy innych urządzeń technicznych, również będzie mógł skorzystać z wyłazu dachowego. Dlatego też nie warto rezygnować z wyłazu dachowego, co często robią architekci na prośbę swoich klientów. Warto również podkreślić, że wyłaz dachowy jest obowiązkowy podczas przeglądów przeciwpożarowych. Jak można się spodziewać, jest jedną z najszybszych dróg ewakuacji osób, które znajdują się w górnych partiach budynku.

W związku z tym, że obecnie wyłazy dachowe podobne są do okien dachowych, wiele osób myli je ze sobą. Eksperci wiedzą, że oba produkty znacznie różnią się od siebie. Wyłaz dachowy, zupełnie inaczej, niż okno dachowe, umieszcza się w określonym miejscu. Najczęściej architekci planują montaż tego rodzaju rozwiązania już na etapie projektu. Umieszczają wówczas wyłaz dachowy blisko komina, w zależności od tego, na którą stronę otwiera się wyłaz. Okazuje się bowiem, że na rynku istnieją produkty otwierane w trzech kierunkach pod kątem prostym. Osoby, które obawiają się kiepskiego efektu wizualnego, mogą zawsze wybrać produkty, które wyglądem przypominają okna dachowe. Jedno jest pewne — nie warto rezygnować z tego typu rozwiązań.

Aneta Wojtczak Absolwentka Politechniki Poznańskiej na kierunku Zarządzanie. Copywritingiem zajmuje się od ponad 10 lat. Od 2018 roku właścicielka firmy Wojtczak Marketing Aneta Wojtczak, która działa głównie w dwóch obszarach: szeroko pojęty copywriting (również SEO) oraz wirtualna asystentka. Tworzenie angażujących i rzetelnych treści to nie tylko jej praca, ale także pasja. Tematyką budowlaną interesuje się od momentu, kiedy kupiła własne mieszkanie. Wiedzę, którą zdobyła w tym zakresie w prosty sposób przekazuje innym. Poza pisaniem uwielbia gotować, szydełkować i podróżować.