Jak gęsto rozmieścić kołki do styropianu?
Prawidłowe wykonanie termoizolacji jest podstawą komfortowego użytkowania budynku, a także znacznego ograniczenia strat ciepła. Dlatego też wiele osób zastanawia się nad tym, czy podczas układania styropiany produkt należy dodatkowo mocować kołkami montażowymi. A jeśli tak — jak gęsto rozmieścić kołki do styropianu? Czy istnieje jedna zasada, która rozwiewa wszelkie wątpliwości? Co mówią na ten temat eksperci?
Jak można się spodziewać — ilu ekspertów — tyle opinii. Jak to zatem jest z tymi kołkami? Mocować nimi styropian, czy nie? A jeśli tak — kiedy jest taka konieczność i jak gęsto je rozmieścić? W związku z tym, że wiele osób ma problem z tym tematem, postanowiliśmy rozwiać wszelkie wątpliwości. Chcesz dowiedzieć się jak to jest z mocowaniem styropianu kołkami? Zachęcamy do zapoznania się z artykułem.
Mocowanie styropianu kołkami — w jakim celu?
Każdy, kto waha się, czy zastosować mechaniczne mocowanie płyt styropianowych, czy nie, musi mieć na uwadze, że celem takiego działania jest zabezpieczenie stosowanego docieplenia przed oderwaniem się go od podłoża. Może tak się stać w momencie, kiedy nie gwarantuje ono dobrej przyczepności dla zastosowanej zaprawy klejowej.
W praktyce oznacza to, że kołki do styropianu warto zastosować, jeśli nie ma się pewności, że zaprawa klejowa dostatecznie utrzyma styropian na docieplanym podłożu. To, czy kołki do styropianu będą potrzebne zależy od wielu czynników, do których można zaliczyć:
- jakości zastosowanego kleju;
- sposobu nakładania zaprawy klejowej na płyty styropianowe;
- równości podłoża;
- wilgotności ściany;
- warunków atmosferycznych, jakie panują podczas ocieplania budynku.
Kołki do styropianu — jak często je rozmieszczać?
Eksperci twierdzą, że standardowe rozmieszczenie kołków na płytach styropianowych to 4 elementy na 1 m2. Jeżeli jednak inwestor nie jest pewien podłoża lub w przyszłości planuje na elewacji położyć gruby tynk albo ozdobną okładzinę, ilość kołków powinno zwiększyć się do 6 - 8 na 1 m2 powierzchni. Zwiększenia ilości kołków mocujących RAWLPLUG wymaga się także przy dociepleniu okolic drzwi i okien, a także na krawędziach budynku, gdzie ryzyko oderwania się płyt jest znacznie większe. Prawda jednak jest taka, że to projektant powinien jasno określić:
- Czy mocowanie styropianu kołkami jest potrzebne?
- Jak często rozmieszczać kołki na styropianie?
Tylko odpowiednie dostosowanie docieplenia i jego mocowania do budynku daje pewność, że materiał izolacyjny będzie się dobrze trzymał. Jeżeli jednak w dokumentacji technicznej budynku brak jest informacji dotyczących mechanicznego mocowania styropianu, zakłada się powyższe założenia - 4 do 6 kołków (co przy standardowej płycie 100x50 cm daje dwa kołki na płytę. Pamiętać należy, by kołki umieszczone były na środku płyty styropianowej) na 1 m2 i 6 do 8 kołków przy krawędziach budynku (w tym wypadku należy pamiętać, aby kołek znajdował się 10 cm od krawędzi).
Decydując się na kołkowanie styropianu poza ilością elementów, jakie trzeba umieścić w materiale izolacyjnym, warto pamiętać o tym, aby mechaniczne mocowanie rozpocząć dopiero w momencie kiedy klej, którym przyklejano płyty stwardnieje. Zazwyczaj czas oczekiwania wynosi co najmniej 24 godziny.
Wbijając kołki należy pamiętać o tym, aby trafiały one w miejsca, gdzie znajduje się klej, a nie pusta przestrzeń. Pod każdy kołek wierci się otwór w ścianie, który wykonuje się przez przyklejoną płytę styropianową. Należy przy tym pamiętać, żaby zachować odpowiednią głębokość zakotwienia w murze. Następnie w otworze umieszcza się kołek, w który wbija się lub wkręca trzpień. Ostatnim krokiem podczas kołkowania styropianu jest zaślepienie kołka, dzięki któremu uniknie się powstania mostka termicznego.
Aneta Wojtczak Absolwentka Politechniki Poznańskiej na kierunku Zarządzanie. Copywritingiem zajmuje się od ponad 10 lat. Od 2018 roku właścicielka firmy Wojtczak Marketing Aneta Wojtczak, która działa głównie w dwóch obszarach: szeroko pojęty copywriting (również SEO) oraz wirtualna asystentka. Tworzenie angażujących i rzetelnych treści to nie tylko jej praca, ale także pasja. Tematyką budowlaną interesuje się od momentu, kiedy kupiła własne mieszkanie. Wiedzę, którą zdobyła w tym zakresie w prosty sposób przekazuje innym. Poza pisaniem uwielbia gotować, szydełkować i podróżować. |
|
Masz pytania? Napisz do nas.
Skorzystaj z pomocy naszych ekspertów, którzy chętnie Ci pomogą w każdej sprawie. Po prostu zadzwoń lub napisz do nas.