Lukarna czy okno dachowe – co wybrać i co lepiej doświetli poddasze?
Poddasze to specyficzna część domu, której prawidłowa adaptacja wymaga odrobinę wysiłku. Nie chodzi tutaj jedynie o prawidłowe docieplenie, ale także doświetlenie tego miejsca. Istotną kwestią jest również odpowiednia wentylacja. W dzisiejszym wpisie chcemy przedstawić dwa sposoby doświetlania poddasza, które obecnie są najczęściej stosowane. Mowa tutaj o lukarnie i oknie połaciowym. Które rozwiązanie wybrać? Na co zwrócić uwagę podczas ostatecznego wyboru?
Właściciel domu, który decyduje się na stworzenie na poddaszu przytulnego zakątka, musi zastanowić się, jak prawidłowo doświetlić to miejsce. Okazuje się bowiem, że okna umiejscowione na szczytowych ścianach mogą nie wystarczyć. Dlatego też niektórzy właściciele decydują się na wykonanie nadbudówki, tzw. lukarny, w której umieszczają dodatkowe okna lub zastosowanie okien połaciowych, montowanych bezpośrednio w dachu.
Warto mieć na uwadze, że decyzję o tym, jakie rozwiązanie się wybiera, trzeba podjąć już na etapie projektowania domu. Dobrze jest zatem wcześniej zapoznać się z każdą z opcji, żeby móc podjąć jak najlepszą decyzję.
Czym jest lukarna?
Lukarna to nic innego, jak nadbudówka, którą tworzy się nad dachem, aby móc zamocować w niej tradycyjne okna. Inna nazwa, jaką można spotkać to gołębnik, jaskółka lub świetlik. Nie da się ukryć, że lukarna znacznie wpływa na bryłę domu, dlatego jeśli chce się ją zamontować, warto o niej pomyśleć już podczas projektowania domu. Wiele osób decyduje się na nie ze względu na ich dekoracyjny charakter. Domy wyposażone w lukarny przypominają wiejskie chatki lub dworki w starym stylu.
Decydując się na lukarny warto mieć na uwadze, że doskonale sprawdzają się tam, gdzie inwestor indywidualny zaplanował stromy dach. Jego kąt nachylenia musi wynosić 45°. Co więcej, projektant powinien poinformować właściciela budynku, że lukarny zmniejszają użytkowość pomieszczenia, dlatego powinny zostać odpowiednio rozplanowane. Warto zatem zastosować jedną większą lukarnę, która nie tylko odpowiednio doświetli pomieszczenie, ale także nie będzie za bardzo przeszkadzać podczas wykańczania i urządzania wnętrz. Jeżeli właścicielowi zależy na tym, aby dom zyskał sielski klimat, warto postawić na kilka lukarn, które najlepiej umieścić po obu stronach dachu.
Decydując się na to rozwiązanie, dobrze jest pamiętać o tym, że choć ładnie wygląda, nie zawsze jest funkcjonalne. Okazuje się bowiem, że światło wpadające do wnętrza gromadzi się jedynie w pobliżu okna, przez co nie może doświetlić całego pomieszczenia.
Okno połaciowe — co warto wiedzieć na temat tego rozwiązania?
Chcąc jak najlepiej zaadaptować poddasze, warto zastanowić się nad zamontowaniem okien połaciowych, które nie tylko wyglądają designersko, ale także doskonale doświetlają całe poddasze. Co więcej, jeśli zostaną zaplanowane już w czasie projektowania domu, nie ma potrzeby ingerowania w konstrukcję dachu. Producenci okien połaciowych oferują klientom szeroki wybór modeli, dzięki czemu inwestor może dopasować je nie tylko do swoich potrzeb, ale także do aranżacji poddasza. Tego typu okna można bowiem montować pojedynczo lub w zestawach KOMBI (w poziomie lub pionie), co sprawia, że poddasze prezentuje się niezwykle ciekawie.
Chcąc jak najlepiej doświetlić całe poddasze, zaleca się umieszczenie okien połaciowych w różnych częściach dachu, dzięki czemu nie będzie mowy o zaciemnionych kątach. Zastanawiając się zatem co wybrać — okno połaciowe, czy lukarnę, właściciel domu musi pamiętać o tym, że te pierwsze dają prawie o połowę więcej światła. Niektórym może jednak przeszkadzać fakt, że okna połaciowe brudzą się znacznie szybciej, niż tradycyjne, zamontowane w lukarnach. Na szczęście producenci tego typu rozwiązań postarali się o to, aby umycie takiego okna było bezproblemowe.
Zastanawiając się zatem co wybrać — okno dachowe czy lukarnę, trzeba odpowiedzieć sobie na zasadnicze pytanie — czy zależy nam na dekoracyjnym wyglądzie, czy faktycznym doświetleniu poddasza?
Aneta Wojtczak Absolwentka Politechniki Poznańskiej na kierunku Zarządzanie. Copywritingiem zajmuje się od ponad 10 lat. Od 2018 roku właścicielka firmy Wojtczak Marketing Aneta Wojtczak, która działa głównie w dwóch obszarach: szeroko pojęty copywriting (również SEO) oraz wirtualna asystentka. Tworzenie angażujących i rzetelnych treści to nie tylko jej praca, ale także pasja. Tematyką budowlaną interesuje się od momentu, kiedy kupiła własne mieszkanie. Wiedzę, którą zdobyła w tym zakresie w prosty sposób przekazuje innym. Poza pisaniem uwielbia gotować, szydełkować i podróżować. |
|
Masz pytania? Napisz do nas.
Skorzystaj z pomocy naszych ekspertów, którzy chętnie Ci pomogą w każdej sprawie. Po prostu zadzwoń lub napisz do nas.